pierwsz raz....
Komentarze: 1
O ja!Długo czekałam na tę chwilę...........napisać do Ciebie....dziwne uczucie....trochę się wstydzę...i nie wiem od czego zacząc....chyba powinnam się przedstawić...Jestem Kropla i mam przyjemny wyraz twarzy....Może zapytasz czemu nazwałam siebie Kroplą....otórz lubię ....słuchać jak pada deszcz i na powietrze wyjść gdy pada deszcz....W ogóle deszcz sam w sobie jest bardzo inspirujący....czasami nie wiem czy może to ten deszcz, może przez tę mgłę....zwykły dzień staje się taki niezwykły....a uczucie kiedy mam deszcz na tważy.....jest nieporównywalne z niczym innym....zastanawiam się tylko dlaczego kiedy nadciąga deszcz na ulicy pusto robi się....przecież ten deszcz maleńkich żółtych kwietów jest taki delikatny.....no w ostateczności można założyć długi czarny płaszcz.....i padał deszcz...padał deszcz...Ciekawa jestem co Ty o nim sądzisz...Wiesz...dziś przypada rocznica tego dnia gdy wyjęto mnie z łona matki...20sta już....Wiem, wiem co chcesz powiedzieć..wcale nie jestem jeszcza taka dorosła jak mi się wydaje....ale przypomnij sobie jak ty miałeś 20 lat....czy to nie piękne wspomnienia......mam nadzieję że takie właśnie są....w sumie miły dzień...był mały smutasek, ale było też ptasie mleczko....i M taki milutki jak zawsze...ale o nim jeszcze nie pora....opowiem Ci niebawem....tymczasem dobrej nocki życzę!
Dodaj komentarz